Przedłużające się kłopoty finansowe spółki mogą nie tylko doprowadzić do konieczności wyprzedaży jej całego majątku, lecz również pogrążyć osoby zarządzające spółką, które zgodnie z prawem ponoszą odpowiedzialność za jej zobowiązania w przypadku niewypłacalności spółki. Podjęcie odpowiednich działań może jednak w wielu przypadkach pozwolić na przetrwanie zagrożonej bankructwem spółki, a członków zarządu uwolnić od osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Narzędziem prawnym, które może okazać się pomocne w osiągnięciu powyższych celów, jest przeprowadzenia upadłości układowej spółki.
Konieczność ogłoszenia upadłości
Zgodnie z treścią art. 21 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, w przypadku gdy spółka nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych lub też wysokość jej zobowiązań przekracza wartość posiadanego majątku, osoby zarządzające spółką, w przeciągu dwóch tygodni od zaistnienia takiego stanu, powinny złożyć do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Zaniechanie tego obowiązku skutkuje ponoszeniem osobistej odpowiedzialności za powstałe szkody, w szczególności zaś, w przypadku członków zarządu spółki z o.o., naraża na ponoszenie odpowiedzialności za zobowiązania niewypłacalnej spółki, na podstawie art. 299 kodeksu spółek handlowych.
Upadłość nie musi oznaczać likwidacji
Obowiązek ogłoszenia upadłości nie musi jednak oznaczać likwidacji spółki. Postępowanie upadłościowe może bowiem być toczne w dwóch wariantach: likwidacyjnym albo układowym. W przypadku wariantu likwidacyjnego majątek upadłej spółki zostaje wysprzedany przez syndyka, zaś uzyskane w ten sposób środki są rozdzielane pomiędzy wierzycieli spółki. Postępowanie układowe rządzi się odmiennymi zasadami. Jego celem jest zawarcie takiego porozumienia, które zapewni wierzycielom zaspokojenie ich wierzytelności na poziomie nie gorszym niż by to było w przypadku likwidacji majątku dłużnika, natomiast spółce pozwoli na przetrwanie i zmniejszenie obciążających ją zobowiązań. Jeżeli w skierowanym do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości uda się uprawdopodobnić, iż wykonanie takiego układu jest możliwe, wówczas sąd będzie zobowiązany do ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu.
Wstrzymanie egzekucji komorniczych
Wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu znacznie poprawia sytuację spółki znajdującej się w kłopotach finansowych. Od tego momentu spółka podlega bowiem szczególnym regulacjom wynikającym z ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, mającym na celu zatrzymanie wszelkich działań prowadzących do uszczuplenia majątku spółki. Już z dniem ogłoszenia upadłości, z mocy samego prawa, podlegają zawieszeniu wszelkie postępowania egzekucyjne dotyczące wierzytelności objętych układem. Dzięki temu spółka nie musi się już obawiać, iż działający na zlecenie któregoś z dotychczasowych wierzycieli komornik doprowadzi do paraliżu działalności spółki. Co więcej, w uzasadnionych przypadkach istnieje także możliwość uchylenia zajęć komorniczych dokonanych nawet przed ogłoszeniem upadłości.
Odroczenie i redukcja dotychczasowych zobowiązań
W przypadku spółki nękanej przez wierzycieli dążących do jak najszybszego zaspokojenia swoich wierzytelności, ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu pozwala przede wszystkim na „złapanie przez spółkę oddechu” i uzyskanie niezwykle cennego czasu potrzebnego do zgromadzenie odpowiednich środków potrzebnych do spłaty zaległych zobowiązań. Zgodnie bowiem z art. 87 Prawa upadłościowego i naprawczego, od dnia ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu, aż do dnia uprawomocnienia się postanowienia o zatwierdzeniu układu albo o umorzeniu postępowania, upadła spółka nie może spełniać świadczeń wynikających z wierzytelności, które z mocy prawa są objęte układem. Powyższe oznacza, iż przez okres co najmniej kilku miesięcy, a w praktyce często i dłuższy, żaden z wierzycieli objętych układem nie może skutecznie żądać spełnienia przez upadłą spółkę swoich dotychczasowych zobowiązań. Co więcej, zawierany w toku postępowania układ, oprócz częściowej redukcji zobowiązań, przewiduje zazwyczaj również ich rozłożenie na raty, co dodatkowo jeszcze pozwala odsunąć w czasie termin ich spłaty.
Ochrona przed wypowiedzeniem najważniejszych umów
Ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu nie ze sobą jeszcze jedną zaletę, szczególnie istotną dla przedsiębiorstw obawiających się wypowiedzenia niektórych, strategicznych z punktu widzenia ich działalności umów. Zgodnie bowiem z art. 90 Prawa upadłościowego i naprawczego, w czasie trwania postępowania układowego wypowiedzenie umowy najmu lub dzierżawy lokalu lub nieruchomości, w których jest prowadzone przedsiębiorstwo upadłego, a także umów leasingu, ubezpieczeń majątkowych, umów rachunku bankowego, umów poręczeń i gwarancji bankowych oraz akredytyw, jak również umów obejmujących licencje udzielone upadłemu jest uzależnione od woli wierzycieli, którzy mają prawo nie zgodzić się na wypowiedzenie powyższych umów. Przywołany przepis chroni spółkę przed sparaliżowaniem jej działalności poprzez podmioty, które obawiając się upadłości spółki mogłyby chcieć zaprzestać dostarczania świadczeń, o kluczowym charakterze dla działalności danego przedsiębiorstwa.
Upadłość układowa jako szansa na przetrwanie
Ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu nie powinno być zatem traktowane jako swoisty „gwóźdź do trumny” spółki znajdującej się w kłopotach finansowych. Przeprowadzenie upadłości układowej spółki należy raczej postrzegać jako mechanizm prawny pozwalający zagrożonej spółce na przetrwanie trudnego okresu, poprzez znaczne odroczenie terminów zapłaty oraz dokonanie redukcji jej zobowiązań, skutkujący przy tym uwolnieniem członków zarządu od ponoszenia osobistej odpowiedzialności za zadłużenie spółki.
Tomasz Lewandowicz
Kancelaria Prawna ARKANA