Kara umowna jest rodzajem sankcji za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Zgodnie bowiem z brzmieniem art. 483 § 1 kodeksu cywilnego można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Należy jednak pamiętać, iż wysokość kary umownej musi zostać przez strony umowy określona kwotowo albo w taki sposób, żeby jej wartość mogła być bez wątpliwości wyliczona. Brak spełnienia powyższych warunków może spowodować, iż zastrzeżona kara umowna będzie nieważna.
W ujęciu Kodeksu cywilnego zastrzeżenie kary umownej zależy wyłącznie od woli stron umowy, dlatego też określenie jej jako składnika umowy powinno być wyraźne. Kara umowna jest zastrzeżoną sankcją cywilnoprawną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, najczęściej oznaczoną w świadczeniu pieniężnym. Strony decydując się na wprowadzenie kary umownej muszą precyzyjnie wskazać podstawę do jej naliczenia, którą przykładowo może być niewykonanie jednego ze świadczeń, a także jednocześnie wskazać jej wysokość lub sposób wyliczenia.
Kara umowna nie musi być określona wprost jako konkretna kwota. Strony umowy mogą również określić jej wysokość pośrednio, poprzez wskazanie sposobu i podstaw do jej wyliczenia. W praktyce najczyściej spotyka się, że kara umowna określona jest konkretną kwotą albo wyrażona procentowo w odniesieniu do wartości świadczenia lub świadczenia zaległego bądź też według konkretnej stawki pomnożonej przez dni zwłoki. Taki sposób określenia wysokości kary umownej znajduje akceptacje również w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w wyroku z 6 lutego 2008 r., (sygn. akt II CSK 428/2007) wskazał, iż: „Określenie kary może nastąpić przez wskazanie kryteriów, którymi posługując się, możliwym będzie wskazanie sumy, jaką dłużnik zobowiązany będzie zapłacić wierzycielowi”.
Należy więc zaznaczyć, iż jak wynika z powyższego wyroku umowne określenie sposobu wyliczenia kary umownej musi być precyzyjnie określone w umowie. Przykładem błędnie zastrzeżonej kary umownej, która należałoby uznać za nieważną mógłby być następujący zapis: „Strony zastrzegają karę umowną w wysokości 5% szacunkowej wartości nie odebranego w terminie towaru”. W przedstawionym przykładzie nie jest znana rzeczywista, ale tylko przybliżona nieskonkretyzowana cena towaru. Została ona określona szacunkowa co powoduje, że nie wiadomo jaką kwotę przyjąć, a ostatecznie jak wyliczyć karę umowną.
W związku z powyższym jeżeli w umowie zastrzeżono karę umowną w taki sposób, iż nie można jednoznacznie określić jej wysokości to taki zapis będzie nieważny, a co za tym idzie nie będzie można żądać jej zapłaty. Dlatego warto mieć to na uwadze w przypadku gdy w przyszłej umowie chcemy skutecznie zastrzec karę umowną, a także w przypadku gdy kontrahent domaga się od nas zapłaty kary, która została zapisana w sposób błędny. W przypadku gdyby taka kara umowna została już przez nas zapłacona, a należałoby ją uznać za nieważną to możemy domagać się jej zwrotu.
radca prawny Joanna Buszkiewicz
aplikant radcowski Marcin Kamiński
Kancelaria Prawna ARKANA
Artykuł dostępny na biznes.onet.pl